Jesteś w:
Motyw Polski i Polaków
Ważnym problemem „Przedwiośnia” jest sprawa narodowa, czyli koncepcje odbudowy polskiej państwowości. W przekroju powieści pojawiają się trzy koncepcje zapewnienia obywatelom dobrobytu:
Koncepcja Szymona Gajowca
Można ją nazwać ewolucyjną w opozycji do rewolucji, lub państwową. Oparta jest na autorytetach Mariana Bohusza, Stanisława Krzemińskiego i Edwarda Abramowskiego. Do podstawowych założeń tej koncepcji należało umocnienie „Polski złożonej z trzech nierównych połówek”, poprzez gruntowne, wprowadzane powoli i stopniowo, reformy. Przede wszystkim ekonomiczne, takie jak wprowadzenie polskiej waluty – złotego. Poza tym istotne były reformy rolne, które miały zmienić strukturę własnościową na wsi. Gajowiec wierzył we współpracę ponad podziałami w imię budowy młodego państwa, które przez sto dwadzieścia trzy lata nie istniało na mapie Europy. Droga ta jest powolna, ale racjonalna. Pan Szymon wyraźnie zaznacza, że Polska jest dopiero „na starcie”, a jej obywatele muszą cierpliwie znosić wyrzeczenia i biedę. W niedalekiej perspektywie wszystko zostanie im wynagrodzone. Koncepcja ta jest także przesiąknięta wiarą w modlitwę i opatrzność boską nad ojczyzną.
Cezary krytycznie odnosił się do myśli Gajowca: „Polsce trzeba na gwałt wielkiej idei! Niech to będzie reforma rolna, stworzenie nowych przemysłów, jakikolwiek czyn wielki, którym ludzie mogliby oddychać jak powietrzem. Tu jest zaduch. Byt tego wielkiego państwa, tej złotej ojczyzny, tego świętego słowa, za które umierali męczennicy, byt Polski - za ideę! Waszą ideą jest stare hasło niedołęgów, którzy Polskę przełajdaczyli: «jakoś to będzie»!”. Zarzucał rządzącym brak odwagi do „wielkiego czynu”.
strona: 1 2 3
Koncepcje nowej Polski w „Przedwiośniu” Żeromskiego
Koncepcja Szymona Gajowca
Można ją nazwać ewolucyjną w opozycji do rewolucji, lub państwową. Oparta jest na autorytetach Mariana Bohusza, Stanisława Krzemińskiego i Edwarda Abramowskiego. Do podstawowych założeń tej koncepcji należało umocnienie „Polski złożonej z trzech nierównych połówek”, poprzez gruntowne, wprowadzane powoli i stopniowo, reformy. Przede wszystkim ekonomiczne, takie jak wprowadzenie polskiej waluty – złotego. Poza tym istotne były reformy rolne, które miały zmienić strukturę własnościową na wsi. Gajowiec wierzył we współpracę ponad podziałami w imię budowy młodego państwa, które przez sto dwadzieścia trzy lata nie istniało na mapie Europy. Droga ta jest powolna, ale racjonalna. Pan Szymon wyraźnie zaznacza, że Polska jest dopiero „na starcie”, a jej obywatele muszą cierpliwie znosić wyrzeczenia i biedę. W niedalekiej perspektywie wszystko zostanie im wynagrodzone. Koncepcja ta jest także przesiąknięta wiarą w modlitwę i opatrzność boską nad ojczyzną.
Cezary krytycznie odnosił się do myśli Gajowca: „Polsce trzeba na gwałt wielkiej idei! Niech to będzie reforma rolna, stworzenie nowych przemysłów, jakikolwiek czyn wielki, którym ludzie mogliby oddychać jak powietrzem. Tu jest zaduch. Byt tego wielkiego państwa, tej złotej ojczyzny, tego świętego słowa, za które umierali męczennicy, byt Polski - za ideę! Waszą ideą jest stare hasło niedołęgów, którzy Polskę przełajdaczyli: «jakoś to będzie»!”. Zarzucał rządzącym brak odwagi do „wielkiego czynu”.
strona: 1 2 3