Jesteś w: Motyw przyrody/natury

Motyw natury w „Panu Tadeuszu” Mickiewicza


Przyroda w Panu Tadeuszu stanowi integralną część świata przedstawionego. Mickiewicz już w pierwszych słowach dzieła podkreśla wyjątkowość nadniemeńskiego krajobrazu, który jest dla niego wspomnieniem ojczyzny, przechowywanym w sercu przez wiele lat. To kraina, w której przyroda jaśnieje mnogością barw, zapachów, odgłosów. Wszystko jest dynamiczne i pełne sił witalnych. Są tam pola malowane złotem pszenicy i srebrem żyta, odcinające się bielą gryki od zielonych i wijących się niczym wstęga łąk. Soplicowo zostaje wtopione w krajobraz, połączone z nim nierozerwalnymi więzami i trudno powiedzieć, czy to natura stanowi element życia ludzi, czy ludzie wkomponowani zostali w przyrodę. Mistrzowskie operowanie różnorodnymi środkami stylistycznymi przez poetę sprawia, że przyroda ożywa, urasta do rangi drugiego równorzędnego bohatera utworu. Dzięki wspaniale wykreowanej plastyczności opisów, dochodzi do wizualizacji przyrody, jej iście malarskiego przedstawienia. Mnogość opisów to ogromne możliwości dla wyobraźni czytelnika. Przyroda towarzyszy człowiekowi w jego codzienności, wytycza rytm jego życia poprzez pory roku i pory dnia.

Wschody i zachody słońca to wyznacznik czasu dla chłopów, pracujących w majątku Sędziego. Słońce ze swoją wędrówką po nieboskłonie wytycza rytm dnia – ludzie budzą się wraz z jego pojawieniem się i kończą dzień, gdy chyli się ku horyzontowi. Słońce tętni mnogością barw, różniących się w zależności od czasu doby. Rankiem jest złociste, muska delikatnymi promieniami twarze śpiących ludzi, wieczorem staje się czerwone. Słońce to gospodarz dnia. To dzięki promieniom słońca postać Zosi nabiera tajemniczości, delikatności i magii. Słońce ozłaca jej włosy, tworzy idylliczny obraz dziewczyny podobnej do nimfy w oczach Hrabiego.

strona:    1    2    3  





Motyw - inne artykuły:
Motyw przyrody/natury

Motyw natury w „Nad Niemnem”

Motyw natury w „Panu Tadeuszu” Mickiewicza