Jesteś w: Motyw przyrody/natury

Motyw przyrody/natury


„Gloria victis”

W utworze przyrodzie przypisuje Orzeszkowa niezwykłą rolę – chór leśnych drzew i polnych kwiatów opowiada o ważnym wydarzeniu historycznym – powstaniu styczniowym.

[zr]Narratorem w „Glorii victis” są drzewa i polne kwiaty, zaś słuchaczem wiatr obdarzony niezwykłą mocą, podobnie jak niezwykłą mocą obdarzony jest świat natury – jest to przywilej trwania, ponadczasowego bytu. Przyroda nawiązuje do wydarzeń mitycznych, jest niemal „wszechwiedząca”: „Skąd wiemy o Leonidasie? Pra – pra – ojcom naszym opowiadały o nim pra – pra – ojce wiatrow prędkich i nikt nie zgadnie, kędy, jak, kiedy o rzeczach wielkich i o rzeczach wiecznych rozpowiadają wiatry drzewom, drzewa chmurom, chmury gwiazdom, gwiazdy duchom, a baśnie i pieśnie, wieści i powieści płyną jak świat szeroko i jak wieczność długo...”[/zr]Dramat powstania rozgrywa się na tle piękna przyrody. Jest to specyficzny kontrast, który Orzeszkowa zwykła wykorzystywać w swojej twórczości celem zaakcentowania dramatyzmu sytuacji. Ponadto opowieść drzew współgra z tonacją utworu: ton podniosły, patetyczny. Natura tworzy swoisty klimat, inkrustuje (uświetnia, ozdabia) tło przedstawianych zdarzeń. Relacja świadków (natury) oraz opisy przyrody kreują nastrój: rozbudzają tęsknotę, sprzyjają zadumie, ten natomiast ma wpływać na emocje czytelnika, zmuszać do refleksji. Odbiór tego „emocjonalnego” kodu zależy od wrażliwości odbiorcy. „Przygasało, ciemniało również nad lasem niebo, za przezroczystą zasłoną drzew jaśniejących już nie krwawym płomieniem, lecz bladym złotem zorzy. Od tego bladozłotego jeziora, na niebie zawieszonego, szły lasem światła, blade, przedwstępne gońce nocy, i rozpływała się od nich po lesie melancholia zadumana, tęskna...”

strona:    1    2    3    4    5  





Motyw - inne artykuły:
Motyw przyrody/natury

Motyw natury w „Nad Niemnem”

Motyw natury w „Panu Tadeuszu” Mickiewicza