Jesteś w:
Motyw powstania
„Nad Niemnem” Elizy Orzeszkowej
Jest bardzo charakterystyczny dla całokształtu dzieła. Autorka, powracając do tego historycznego wydarzenia, przypomina o tożsamości narodowej i wspólnocie społecznej. Mit powstania styczniowego tkwi w świadomości bohaterów, pamięta o nim starsze pokolenie – to, które brało udział w walkach (Anzelm) oraz kolejne - pielęgnujące wspomnienia o powstańcach (Jan, a później także Justyna). Wspomniany wątek ma nawiązywać do tradycji, krzewić wartości patriotyczne, wskrzeszać nadzieje na odzyskanie niepodległości.Nowelistyka Elizy Orzeszkowej
„Gloria victis”
Orzeszkowa nawiązuje do wydarzeń okresu powstania styczniowego (1863 – 1864). Umieszcza akcję utworu na terenach Polesia litewskiego, gdzie niegdyś stacjonowały oddziały partyzanckie dowodzone przez Romualda Traugutta – ostatniego, tajnego dyktatora powstania. Wydarzenia rozgrywają się w maju 1863 roku, gdy kampania styczniowa obejmowała swoim zasięgiem ówczesne tereny Litwy. Pisarka wspomina potyczki rozgrywane z wojskiem rosyjskim przez partyzantów, umieszcza w tekście informacje o planowanej bitwie, opisuje wielką bitwę rozegraną w lasach horeckich, traktuje o śmierci bojowników. Czyni to w celu ukazania ofiarności powstańców, ich heroizmu, poświęcenia i bohaterstwa.
„Nie było już w namiocie rannych ani lekarzy. Były tylko trupy w krwi broczące i jeszcze otrzymujące nowe rany, umilkłe albo w strasznym konaniu charczące. A pośrodku tego pola mordów dokonanych dokonywał się już ostatni. Na ostrzach, kilku pik osadzony i wysoko wzniesiony w powietrze mały Tarłowski twarz białą jak chusta wystawiał na rdzawoczerwony blask słońca. Męczeńska twarz ta, o umierających oczach, z czerwonym sznurkiem krwi od złotych włosów do ust, konwulsja wstrząsanych, poznała jednak przyjaciela (...)” (śmierć Tarłowskiego)
strona: 1 2 3 4
Motyw powstania
Jest bardzo charakterystyczny dla całokształtu dzieła. Autorka, powracając do tego historycznego wydarzenia, przypomina o tożsamości narodowej i wspólnocie społecznej. Mit powstania styczniowego tkwi w świadomości bohaterów, pamięta o nim starsze pokolenie – to, które brało udział w walkach (Anzelm) oraz kolejne - pielęgnujące wspomnienia o powstańcach (Jan, a później także Justyna). Wspomniany wątek ma nawiązywać do tradycji, krzewić wartości patriotyczne, wskrzeszać nadzieje na odzyskanie niepodległości.Nowelistyka Elizy Orzeszkowej
„Gloria victis”
Orzeszkowa nawiązuje do wydarzeń okresu powstania styczniowego (1863 – 1864). Umieszcza akcję utworu na terenach Polesia litewskiego, gdzie niegdyś stacjonowały oddziały partyzanckie dowodzone przez Romualda Traugutta – ostatniego, tajnego dyktatora powstania. Wydarzenia rozgrywają się w maju 1863 roku, gdy kampania styczniowa obejmowała swoim zasięgiem ówczesne tereny Litwy. Pisarka wspomina potyczki rozgrywane z wojskiem rosyjskim przez partyzantów, umieszcza w tekście informacje o planowanej bitwie, opisuje wielką bitwę rozegraną w lasach horeckich, traktuje o śmierci bojowników. Czyni to w celu ukazania ofiarności powstańców, ich heroizmu, poświęcenia i bohaterstwa.
„Nie było już w namiocie rannych ani lekarzy. Były tylko trupy w krwi broczące i jeszcze otrzymujące nowe rany, umilkłe albo w strasznym konaniu charczące. A pośrodku tego pola mordów dokonanych dokonywał się już ostatni. Na ostrzach, kilku pik osadzony i wysoko wzniesiony w powietrze mały Tarłowski twarz białą jak chusta wystawiał na rdzawoczerwony blask słońca. Męczeńska twarz ta, o umierających oczach, z czerwonym sznurkiem krwi od złotych włosów do ust, konwulsja wstrząsanych, poznała jednak przyjaciela (...)” (śmierć Tarłowskiego)
strona: 1 2 3 4
Motyw - inne artykuły: | |
• Motyw powstania • Sąd nad Polakami. Ocena powstania listopadowego w „Kordianie” Słowackiego • Obraz powstania styczniowego w „Nad Niemnem” Orzeszkowej |