Jesteś w: Motyw cierpienia

Motyw cierpienia


Antyczny twórca odsłonił przed nami jeszcze jeden – zdawałoby się, że „przyziemny” – wymiar cierpienia. Chodzi mi tu o cierpienie fizyczne, które staje się dla przeklętych bohaterów sposobem na uśmierzenie bólu wewnętrznego. Otóż Jokasta wolała powieści się w swej komnacie na chuście, a jej małżonek (i syn jednocześnie) – wyłupić sobie oczy, niż spojrzeć w oczy dzieciom z kazirodczego, grzesznego łoża oraz poddanym, na których przez ten czyn spadła zaraz i cierpienia. Cierpienie Edypa było zdeterminowane być może wyznacznikami dramatu antycznego. Wystarczy tu wspomnieć chociażby zasadę katharsis, czyli „oczyszczenia”. Czytając lub oglądając mękę i wyrzuty sumienia niewinnego człowieka przeżywamy głęboki wstrząs uczuciowy, co ma być początkiem – według starożytnych - wyzwolenia duszy z win, oczyszczenia ze złych emocji poprzez przeżycie uczucia „litości i trwogi”. Śledząc akcję tragedii, mamy doznać uczucia litości. Trwoga natomiast ma być naszym udziałem, kiedy oglądamy dramat człowieka, w którym odnajdujemy siebie.

„Cierpienia młodego Wertera” Goethego

Cierpienie jest uczuciem, które towarzyszy Werterowi od chwili, gdy do Lotty wraca jej narzeczony. Pojawienie się mężczyzny, mającego większe prawa i miejsce w sercu dziewczyny, sprawia, że Werter zaczyna odczuwać narastającą udrękę. Wszechobecny ból wypełnia jego duszę, a nadmierna wrażliwość młodzieńca potęguje ten stan. Próbuje uciec przed cierpieniem i na kilka miesięcy opuszcza ukochaną kobietę. Rozłąka nie uspokaja jego emocji. Ból i cierpienie towarzyszą każdej chwili jego życia. Uwalnia się od niszczącego go uczucia, popełniając samobójstwo.

strona:    1    2    3    4    5    6    7    8    9  





Motyw - inne artykuły:
Motyw cierpienia

Cierpienie ukazane w „Dżumie” Alberta Camusa