Jesteś w:
Motyw przemiany
Po dziesięciu miesiącach nieobecności i rozłąki wraca do zamężnej już Lotty. Stara się za wszelką cenę być blisko ukochanej. Miłość przeradza się w destrukcyjną siłę, która coraz bardziej wyniszcza wrażliwą psychikę Wertera. Dostrzega bezcelowość swojego życia i niemożność spełnienia pragnień. Uważa, że niszczy spokój domu ukochanej i jej małżeństwo. Przyjazny mu Albert zaczyna nieprzychylnie patrzeć na znajomość żony z młodzieńcem.
Świat staje się coraz bardziej wrogi dla Wertera. Piękna przyroda zmienia się w żywioł, niszczący miejsca, z którymi wiązał wspomnienia chwil szczęścia. Powódź zalewa altanę, gdzie spotykał się z Lottą. Werter zaczyna rozumieć, że miłość niesie ze sobą również ból. Zazdrości obłąkanemu z miłości Henrykowi, widząc w jego szaleństwie sposób na zapomnienie o nieszczęściu. Parobka, który zamordował służącego wdowy, uważa za istotę godną współczucia a nie potępienia. W losach tych dwóch mężczyzn dostrzega odbicie własnej tragedii. Rozdarty nieustannie pragnieniem bycia z Lottą, ma wrażenie, że traci zmysły. Ponownie skłania się ku myślom o samobójstwie. W tym ostatecznym kroku widzi przede wszystkim uwolnienie się od udręki i sposób na połączenie się z ukochaną. Wierzy, że po jej śmierci odnajdą się i zostaną połączeni na wieki przez Boga.
Cierpienie doprowadza Wertera na skraj wytrzymałości psychicznej. Apatyczny, pozbawiony chęci do życia i ogarnięty twórczą niemocą, decyduje się na śmierć. Podczas ostatniej wizyty gdzie spełnia swoje pragnienie. Wzruszony czytaną Pieśnią Osjana traci panowanie nad sobą i całuje dziewczynę. Upewnia się tym samym, że dziewczyna go kocha i to sprawia, że odczuwa rozkosz. Samobójstwo kończy psychiczną udrękę Wertera, ale także unicestwia to, co trzymało go przy życiu – namiętność i miłość do nieosiągalnej Lotty.
strona: 1 2 3 4
Motyw przemiany w „Cierpieniach młodego Wertera” Goethego
Świat staje się coraz bardziej wrogi dla Wertera. Piękna przyroda zmienia się w żywioł, niszczący miejsca, z którymi wiązał wspomnienia chwil szczęścia. Powódź zalewa altanę, gdzie spotykał się z Lottą. Werter zaczyna rozumieć, że miłość niesie ze sobą również ból. Zazdrości obłąkanemu z miłości Henrykowi, widząc w jego szaleństwie sposób na zapomnienie o nieszczęściu. Parobka, który zamordował służącego wdowy, uważa za istotę godną współczucia a nie potępienia. W losach tych dwóch mężczyzn dostrzega odbicie własnej tragedii. Rozdarty nieustannie pragnieniem bycia z Lottą, ma wrażenie, że traci zmysły. Ponownie skłania się ku myślom o samobójstwie. W tym ostatecznym kroku widzi przede wszystkim uwolnienie się od udręki i sposób na połączenie się z ukochaną. Wierzy, że po jej śmierci odnajdą się i zostaną połączeni na wieki przez Boga.
Cierpienie doprowadza Wertera na skraj wytrzymałości psychicznej. Apatyczny, pozbawiony chęci do życia i ogarnięty twórczą niemocą, decyduje się na śmierć. Podczas ostatniej wizyty gdzie spełnia swoje pragnienie. Wzruszony czytaną Pieśnią Osjana traci panowanie nad sobą i całuje dziewczynę. Upewnia się tym samym, że dziewczyna go kocha i to sprawia, że odczuwa rozkosz. Samobójstwo kończy psychiczną udrękę Wertera, ale także unicestwia to, co trzymało go przy życiu – namiętność i miłość do nieosiągalnej Lotty.
strona: 1 2 3 4