Jesteś w: Motyw poezji i poety

Motyw poezji w „Nie-Boskaiej komedii” Krasińskiego


Skonstruowany przez autora „Nie – Boskiej komedii” obraz wszechwładnej poezji oparty na motywach morza, tęczy, gwiazd silnie działa na wyobraźnię odbiorcy i przynosi zamierzony przez twórcę efekt – daje wyobrażenie o poetyckiej wielkości i geniuszu. Zwodzić na pokuszenie mogą poetę wszelkie walory poezji - omamia pięknością i nieograniczonymi możliwościami, wieszcz może poczuć pragnienie władzy, przewodzenia innym, wówczas poezja ukazuje swoją karykaturalną twarz i staje się ułudą, zręcznie kamuflowanym kłamstwem, zaś poeta czuje się nieszczęśliwy, bo niespełniony.W dramacie Krasińskiego poetą, choć niezrealizowanym, jest Mąż, natomiast ucieleśnieniem poezji Dziewica. Mąż to człowiek, który porzuca marzenia o poezji, sławie, żeni się i staje domatorem, lecz pewnej nocy uświadamia sobie, że małżeństwo przekreśliło jego ambicje i sprowadziło do roli „fabrykanta Niemca przy żonie Niemce”. Proza życia zaczyna go irytować. Nagle zjawia się przepiękna Dziewica – ucieleśnienie ideału piękna i poezji. Oczarowany Mąż daje jej się uwieść. Porzuca rodzinę: żonę Marię i nowonarodzonego syna, i udaje się „w pogoń” za przecudną marą. Lecą pośród niezwykłych krajobrazów, ale nagle z Dziewicy, którą uwiedziony bohater określa mianem „kochanki lat młodych”, opadają czarowne szatki, niknie gdzieś jej urok, a droga zamienia się w przepaść i prowadzi wprost do piekła. Poetycka piękność okazuje się złudzeniem.

Henryk dostrzega w poezji perspektywę sławy, zwodzi go własne pragnienie wielkości. Nie potrafi być dobrym poetą, ponieważ życie nie jest dla niego sztuką, a jedynie surowcem sztuki. Gotów pisać poematy, widząc cudze cierpienie i gotów „prowokować” ból, by mieć „materiał” do tworzenia. Wielokrotnie popada w stan uniesienia z powodu własnej dumy bądź obserwując ludzkie nieszczęścia, marzy o „przetworzeniu” je na słowa. Głos Skądśiś przypomina mu wówczas o chorej ambicji: „Dramat układasz”. Taka sytuacja ma miejsce po odwiezieniu Marii do szpitala wariatów, gdy przerażony jej nieobecnością w domu, zastanawia się „Na jakiejże poduszce ona dziś głowę położy? – Jakież dźwięki otoczą ją w nocy?”. Podobnie dzieje się, gdy „zwiedzając” obóz rewolucjonistów, podąża za Przechrztą i modli się: „Boże, daj mi potęgę, której nie odmawiałeś mi niegdyś – a w jedno słowo zamkną świat ten nowy, ogromny – on siebie sam nie pojmuje.”

strona:    1    2    3    4  





Motyw - inne artykuły:
Motyw poezji i poety

Motyw poezji w „Nie-Boskaiej komedii” Krasińskiego

Rola poezji w „Konradzie Wallenrodzie” Adama Mickiewicza