Jesteś w:
Motyw przemiany
Na uwagę zasługuje stosunek bohatera do religii, który zmieniał się kilkakrotnie w utworze, począwszy od biernego, nawykowego uczestnictwa w nabożeństwach w dzieciństwie, poprzez gorącą falę pobożności zainspirowanej stratą matki, a skończywszy na wyznawaniu materializmu i ateizmu.
„Proces” Franza Kafki
Bohater powieści, egoistyczny i skupiony na zaspokajaniu wyłącznie potrzeb materialnych, zaczyna analizować swoje życie, doszukując się winy. Ten pewny siebie człowiek, doskonały pracownik i osoba godna zaufania, z czasem staje się zagubiony, zaszczuty i zdominowany przez władzę. Początkowo buntuje się przeciwko prawu, lecz później poddaje się i biernie godzi się na śmierć. „Zbrodnia i kara” Fiodora Dostojewskiego
W artykule Rodiona, cytowanym podczas spotkania u Porfirego, autor usprawiedliwia zbrodniarza (zawsze jednostkę wybitną), który dokonuje czynu dla dobra społeczeństwa. W jego poglądach widać znajomość Hegla – Raskolnikow postrzega siebie jako wybitną jednostkę, mogącą poprawić losy ogółu, daje sobie prawo zabicia „odrażającej staruchy”. W końcu po wielu nieprzespanych nocach, stopniowo dojrzewa do przyznania się do grzechu -złamał piąte przykazanie. Zrozumiał, że nawet najbardziej osadzona w rzeczywistości teoria nie może usprawiedliwiać potworności zbrodni.
Powieść kończy się, gdy Raskolnikow dochodzi do tego wniosku. Wiemy, że nastąpią duże zmiany w jego postępowaniu i traktowaniu ukochanej, ale „(…) tu już się rozpoczyna nowa historia, historia stopniowej odnowy człowieka, historia stopniowego jego odradzania się, stopniowego przechodzenia z jednego świata w drugi”.
strona: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12
Motyw przemiany
„Proces” Franza Kafki
Bohater powieści, egoistyczny i skupiony na zaspokajaniu wyłącznie potrzeb materialnych, zaczyna analizować swoje życie, doszukując się winy. Ten pewny siebie człowiek, doskonały pracownik i osoba godna zaufania, z czasem staje się zagubiony, zaszczuty i zdominowany przez władzę. Początkowo buntuje się przeciwko prawu, lecz później poddaje się i biernie godzi się na śmierć. „Zbrodnia i kara” Fiodora Dostojewskiego
W artykule Rodiona, cytowanym podczas spotkania u Porfirego, autor usprawiedliwia zbrodniarza (zawsze jednostkę wybitną), który dokonuje czynu dla dobra społeczeństwa. W jego poglądach widać znajomość Hegla – Raskolnikow postrzega siebie jako wybitną jednostkę, mogącą poprawić losy ogółu, daje sobie prawo zabicia „odrażającej staruchy”. W końcu po wielu nieprzespanych nocach, stopniowo dojrzewa do przyznania się do grzechu -złamał piąte przykazanie. Zrozumiał, że nawet najbardziej osadzona w rzeczywistości teoria nie może usprawiedliwiać potworności zbrodni.
Powieść kończy się, gdy Raskolnikow dochodzi do tego wniosku. Wiemy, że nastąpią duże zmiany w jego postępowaniu i traktowaniu ukochanej, ale „(…) tu już się rozpoczyna nowa historia, historia stopniowej odnowy człowieka, historia stopniowego jego odradzania się, stopniowego przechodzenia z jednego świata w drugi”.
strona: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12