Jesteś w:
Motyw artysty
zlatam, jak się ma na lato(…)”.
Wypowiedź ta jest nawiązaniem do autentycznej cechy Kazimierza Przerwy-Tetmajera, który był z zamiłowania podróżnikiem.
Jest negatywnie nastawiony do chłopomani, którą wykazują się Pan Młody i Gospodarz. Nie wie, czym się zachwycają w zwyczajnych dla niego chłopach. Swój stosunek do sojuszu inteligencji z chłopstwem zawarł w słowach skierowanych do Czepca:
„No pewnie, my do Sasa, wy do lasa”.Wewnętrznie targa nim chęć robienia rzeczy wielkich (chciałby wziąć udział w czymś naprawdę wspaniałym), lecz czuje się przytłoczony pospolitością:
„(…) a tu pospolitość skrzeczy,
a tu pospolitość tłoczy,
włazi w usta, uszy, oczy; (…)”.
To on wraz z Rachelą wpadają na pomysł zaproszenia fantastycznych gości na wesele. Poeta po spotkaniu z Rycerzem – Zawiszą Czarnym (Kazimierz Przerwa-Tetmajer napisał dramat pt. Zawisza Czarny, którego premiera odbyła się na krótko przed premierą Wesela) nabiera optymizmu i chęci walki o niepodległość ojczyzny, ale ulatnia się ona wraz z nadejściem poranka. Podobnie jak inni krakusi, nie cieszy się dobrą opinią u Czepca, z którym wchodzi w otwarty konflikt.
„Janko Muzykant” – Henryk Sienkiewicz
Pasją małego Janka jest muzyka. Chłopiec słyszy ją wszędzie: w polu, na łące oraz gdy wykonuje codzienne obowiązki. Z niej czerpie energię do życia: „bo żył najczęściej surową marchwią i także chęcią posiadania skrzypek”. Jest niezwykle wrażliwy: „Do kościoła matka nie mogła go brać, bo jak, bywało, zahuczą organy lub zaśpiewają słodkim głosem, to dziecku oczy mgłą zachodzą, jakby już nie z tego świata patrzyły.” Melodie natury są dla niego równie piękne jak te, których nasłuchuje pod karczmą. Ucieka z domu, by kręcić fujarki, zakrada się do dworu, by „podglądać” skrzypce. Świat dźwięków jest dla niego sztuką, ale tej prości ludzie nie rozumieją i traktują małego „muzykanta” jako nieużytecznego i „przeklętego” artystę. Nie raz dostaje cięgi, a to od matki, a to od innych: „Zobaczył go tak raz karbowy, stojącego z rozrzuconą czupryną i słuchającego wiatru w widłach... zobaczył i odpasawszy rzemyka, dał mu dobrą pamiątkę.”
strona: 1 2 3 4
Motyw artysty
Wypowiedź ta jest nawiązaniem do autentycznej cechy Kazimierza Przerwy-Tetmajera, który był z zamiłowania podróżnikiem.
Jest negatywnie nastawiony do chłopomani, którą wykazują się Pan Młody i Gospodarz. Nie wie, czym się zachwycają w zwyczajnych dla niego chłopach. Swój stosunek do sojuszu inteligencji z chłopstwem zawarł w słowach skierowanych do Czepca:
„No pewnie, my do Sasa, wy do lasa”.Wewnętrznie targa nim chęć robienia rzeczy wielkich (chciałby wziąć udział w czymś naprawdę wspaniałym), lecz czuje się przytłoczony pospolitością:
„(…) a tu pospolitość skrzeczy,
a tu pospolitość tłoczy,
włazi w usta, uszy, oczy; (…)”.
To on wraz z Rachelą wpadają na pomysł zaproszenia fantastycznych gości na wesele. Poeta po spotkaniu z Rycerzem – Zawiszą Czarnym (Kazimierz Przerwa-Tetmajer napisał dramat pt. Zawisza Czarny, którego premiera odbyła się na krótko przed premierą Wesela) nabiera optymizmu i chęci walki o niepodległość ojczyzny, ale ulatnia się ona wraz z nadejściem poranka. Podobnie jak inni krakusi, nie cieszy się dobrą opinią u Czepca, z którym wchodzi w otwarty konflikt.
„Janko Muzykant” – Henryk Sienkiewicz
Pasją małego Janka jest muzyka. Chłopiec słyszy ją wszędzie: w polu, na łące oraz gdy wykonuje codzienne obowiązki. Z niej czerpie energię do życia: „bo żył najczęściej surową marchwią i także chęcią posiadania skrzypek”. Jest niezwykle wrażliwy: „Do kościoła matka nie mogła go brać, bo jak, bywało, zahuczą organy lub zaśpiewają słodkim głosem, to dziecku oczy mgłą zachodzą, jakby już nie z tego świata patrzyły.” Melodie natury są dla niego równie piękne jak te, których nasłuchuje pod karczmą. Ucieka z domu, by kręcić fujarki, zakrada się do dworu, by „podglądać” skrzypce. Świat dźwięków jest dla niego sztuką, ale tej prości ludzie nie rozumieją i traktują małego „muzykanta” jako nieużytecznego i „przeklętego” artystę. Nie raz dostaje cięgi, a to od matki, a to od innych: „Zobaczył go tak raz karbowy, stojącego z rozrzuconą czupryną i słuchającego wiatru w widłach... zobaczył i odpasawszy rzemyka, dał mu dobrą pamiątkę.”
strona: 1 2 3 4
Motyw - inne artykuły: | |
• Motyw artysty |