Jesteś w:
Motyw obyczajów i tradycji
Do innych tradycyjnych obyczajów kultywowanych na lipeckiej wsi należały wieczorne spotkania przy pracy: kiszenie kapusty, darcie pierza, przędzenie wełny, podczas których w jednej chałupie zbierało się mnóstwo ludzi, umilających sobie obowiązki rozmową i śpiewem.
Innym zwyczajem były obrzędy związany z Dniem Zadusznym. Gdy nadchodził, w Lipcach od rana bezustannie biły kościelne dzwony, a po obu stronach drogi prowadzącej do kaplicy klęczeli modlący się żebracy. W zakrystii otoczony grupką ludzi organista otrzymywał od nich pieniądze na „wypominki” za duszę zmarłych, po czym zapisywał imię nieboszczyka w specjalnym zeszycie. Za kościołem ksiądz wyczytywał imiona zmarłych dusz, za które wszyscy zebrani się modlili. Kolejnym zwyczajem było święcenie pól, mające je uchronić od nieurodzajów i innych kaprysów pogody: „(…)zapalili świecie, ksiądz nadział czarną, rogatą czapeczkę, przeżegnał się i zaintonował: „Kto się w opiekę...". Ostatnim z ważniejszych zwyczajów jest przygotowywanie czterech ołtarzy i procesja w święto Bożego Ciała.
strona: 1 2 3 4 5 6 7
Motyw obyczajów i tradycji
Innym zwyczajem były obrzędy związany z Dniem Zadusznym. Gdy nadchodził, w Lipcach od rana bezustannie biły kościelne dzwony, a po obu stronach drogi prowadzącej do kaplicy klęczeli modlący się żebracy. W zakrystii otoczony grupką ludzi organista otrzymywał od nich pieniądze na „wypominki” za duszę zmarłych, po czym zapisywał imię nieboszczyka w specjalnym zeszycie. Za kościołem ksiądz wyczytywał imiona zmarłych dusz, za które wszyscy zebrani się modlili. Kolejnym zwyczajem było święcenie pól, mające je uchronić od nieurodzajów i innych kaprysów pogody: „(…)zapalili świecie, ksiądz nadział czarną, rogatą czapeczkę, przeżegnał się i zaintonował: „Kto się w opiekę...". Ostatnim z ważniejszych zwyczajów jest przygotowywanie czterech ołtarzy i procesja w święto Bożego Ciała.
strona: 1 2 3 4 5 6 7