Jesteś w:
Motyw miasta
„Lalka” Bolesława Prusa
Bolesław Prus z wiernością szczegółu i dokładnością godna przewodnika turystycznego przedstawił w powieści przestrzenie otwarte (przykładem jest naturalistyczny opis dzielnicy biedoty miejskiej – Powiśla, szczegółowa charakterystyka pola bitwy na Węgrzech, jak również pola wyścigowego, warszawskiej ulicy, Paryża czy Zasławka) oraz przestrzenie zamknięte (wśród których godny przytoczenia jest szczegółowy opis pokoju Ignacego Rzeckiego, sklepu Jana Mincla, salonu arystokracji czy kamienicy Łęckich).Paryż został opisany w powieści w rozdziale pierwszym tomu drugiego dla kontrastu z Warszawą. Bohater, rozczarowany i oszołomiony rozbieżnością w rozwoju obu miast, zastanawia się nad powrotem do Polski:
„I ja miałbym tam wracać?... Po co?... Tu przynajmniej mam naród żyjący wszystkimi zdolnościami, jakimi obdarowano człowieka. Tu naczelnych miejsc nie obsiada pleśń podejrzanej starożytności, ale wysuwają się naprzód istotne siły: praca, rozum, wola, twórczość, wiedza, nawet piękność i zręczność, a nawet choćby szczere uczucie. Tam zaś praca staje pod pręgierzem, a triumfuje rozpusta!
Ten, kto dorabia się majątku, nosi tytuł sknery, kutwy, dorobkiewicza; ten, kto go trwoni, nazywa się: hojnym, bezinteresownym, wspaniałomyślnym... Tam prostota jest dziwactwem, oszczędność wstydem, uczoność równoznaczny z obłędem, artyzm symbolizuje się dziurawymi łokciami. Tam, chcąc zdobyć miano człowieka, trzeba posiadać albo tytuł z pieniędzmi, albo talent wciskania się do przedpokojów. I ja bym tam miał wracać?...”.
strona: 1 2 3 4 5 6 7 8
Motyw miasta
Bolesław Prus z wiernością szczegółu i dokładnością godna przewodnika turystycznego przedstawił w powieści przestrzenie otwarte (przykładem jest naturalistyczny opis dzielnicy biedoty miejskiej – Powiśla, szczegółowa charakterystyka pola bitwy na Węgrzech, jak również pola wyścigowego, warszawskiej ulicy, Paryża czy Zasławka) oraz przestrzenie zamknięte (wśród których godny przytoczenia jest szczegółowy opis pokoju Ignacego Rzeckiego, sklepu Jana Mincla, salonu arystokracji czy kamienicy Łęckich).Paryż został opisany w powieści w rozdziale pierwszym tomu drugiego dla kontrastu z Warszawą. Bohater, rozczarowany i oszołomiony rozbieżnością w rozwoju obu miast, zastanawia się nad powrotem do Polski:
„I ja miałbym tam wracać?... Po co?... Tu przynajmniej mam naród żyjący wszystkimi zdolnościami, jakimi obdarowano człowieka. Tu naczelnych miejsc nie obsiada pleśń podejrzanej starożytności, ale wysuwają się naprzód istotne siły: praca, rozum, wola, twórczość, wiedza, nawet piękność i zręczność, a nawet choćby szczere uczucie. Tam zaś praca staje pod pręgierzem, a triumfuje rozpusta!
Ten, kto dorabia się majątku, nosi tytuł sknery, kutwy, dorobkiewicza; ten, kto go trwoni, nazywa się: hojnym, bezinteresownym, wspaniałomyślnym... Tam prostota jest dziwactwem, oszczędność wstydem, uczoność równoznaczny z obłędem, artyzm symbolizuje się dziurawymi łokciami. Tam, chcąc zdobyć miano człowieka, trzeba posiadać albo tytuł z pieniędzmi, albo talent wciskania się do przedpokojów. I ja bym tam miał wracać?...”.
strona: 1 2 3 4 5 6 7 8
Motyw - inne artykuły: | |
• Motyw miasta • Motyw miasta w „Zbrodni i karze” Dostojewskiego |