Jesteś w:
Motyw obyczajów i tradycji
Inną cechą obyczajowości dworskiej był fakt, iż w średniowieczu była bardzo dobrze zarysowana hierarchia społeczna, wyrazem której był orszak królewski, z królem jadącym na przedzie, wraz ze swoimi zaufanymi po prawej i lewej stronie: „Niebawem orszak ukazał się na drodze. Najpierw świta króla Marka. Ciągną w pięknym porządku kwatermistrze i wiwandierzy, kucharze i podczaszowie, ciągną kapelani, ciągną psiarkowie wiodący charty i ogary, potem sokolnicy niosący ptaki na lewej pięści, potem łowczowie, potem rycerze i baroni; jadą sobie pomalutku, w pięknym ordynku, parami. Lubo jest widzieć ich bogato odzianych, na koniach o aksamitnych rzędach, wysadzanych kosztownościami. Potem przejechał król Marek; Kahedryn cudował się widząc poufałych jego jadących obok, dwóch po prawicy, dwóch po lewicy – wszystkich odzianych w złotogłowia i szkarłaty”. Za orszakiem króla jechała ze swymi sługami i poddanymi królowa: „Z kolei wysunął się orszak królowej. Dziewczęta służebne od bielizny i pokojów jechały przodem, potem żony i córki baronów i hrabiów. Ciągną jedna za drugą sznurkiem: młody kawaler towarzyszy każdej z nich (…)”. Orszak pojawiał się, gdy król wybierał się na polowanie lub inne odpowiednie mu rozrywki. W utworze widzimy, że prócz myśliwskich pasji, król Marek często także grywał z żoną w szachy.Gdy władca potrzebował zawiadomić swych współpracowników i doradców o jakimś ważnym spotkaniu lub zwołać nadzwyczajną naradę, nakazywał „rozpuszczenie po kraju wici”, czyli informacji o terminie spotkania. Tak stało się na przykład po pojmaniu przyłapanych na zdradzie głównych bohaterów, których zamierzał skazać bez sądu w obecności całej kornwalijskiej szlachty na spalenie na stosie (stos - kolejny przykład średniowiecznych zwyczajów): „O pierwszej godzinie poranku kazał okrzyknąć wici po kraju, aby zwołać co rychlej szlachtę Kornwalii”.
strona: 1 2 3
Obyczaje i tradycje rycerskie w „Dziejach Tristana i Izoldy”
strona: 1 2 3