Jesteś w:
Motyw śmierci
„Śmierć w komorze gazowej nie jest gorsza od śmierci w walce, na odwrót (...) jest trudniejsza, o ileż łatwiej ginie się strzelając, o ileż łatwiej było umierać im niż matce Poli Lifszyc.”
„To jest straszna rzecz, kiedy się idzie tak spokojnie na śmierć. To jest znacznie trudniejsze od strzelania. Przecież o wiele łatwiej się umiera, strzelając – o wiele łatwiej było umierać nam niż człowiekowi, który idzie do wagonu, a potem jedzie wagonem, a potem kopie sobie dół...” - w ten sposób przywódca powstania w getcie broni ofiar holokaustu. [nr]Holokaust – to zaplanowana, instytucjonalnie zorganizowana i systematycznie przeprowadzona eksterminacja 6 milionów europejskich Żydów w czasie drugiej wojny światowej.[/nr]
Edelman wiedział, „że trzeba umierać publicznie, na oczach świata”. I tak umierali bojownicy o honor, uczestnicy powstańczej akcji zbrojnej – śmiercią dającą rozgłos. Sensownie zginął Michał Klepfisz, który zasłonił swoim ciałem karabin maszynowy, i tym samym umożliwił ucieczkę współtowarzyszom. Bezsensownie zginął Stefan Sawicki, siedemnastoletni młodzieniec, u którego Niemiec zauważył broń. Esesman zastrzelił go. Edelman za bezsensowną poczytuje wspólną samobójczą śmierć swoich przyjaciół, która miała charakter symboliczny.
„Nie poświęca się życia dla symboli.” – komentuje to wydarzenie bohater reportażu.
Mówiąc o śmierci współtowarzyszy, wyraża się rzeczowo, unika patosu i zbytniej emocjonalności, co dodatkowo podkreśla Hanna Krall słowami: „Wszystkie historie, które opowiadasz – prawie wszystkie – kończą się śmiercią.”
strona: 1 2 3 4 5 6 7
Motyw śmierci w „Zdążyć przed Panem Bogiem” Hanny Krall
„To jest straszna rzecz, kiedy się idzie tak spokojnie na śmierć. To jest znacznie trudniejsze od strzelania. Przecież o wiele łatwiej się umiera, strzelając – o wiele łatwiej było umierać nam niż człowiekowi, który idzie do wagonu, a potem jedzie wagonem, a potem kopie sobie dół...” - w ten sposób przywódca powstania w getcie broni ofiar holokaustu. [nr]Holokaust – to zaplanowana, instytucjonalnie zorganizowana i systematycznie przeprowadzona eksterminacja 6 milionów europejskich Żydów w czasie drugiej wojny światowej.[/nr]
Edelman wiedział, „że trzeba umierać publicznie, na oczach świata”. I tak umierali bojownicy o honor, uczestnicy powstańczej akcji zbrojnej – śmiercią dającą rozgłos. Sensownie zginął Michał Klepfisz, który zasłonił swoim ciałem karabin maszynowy, i tym samym umożliwił ucieczkę współtowarzyszom. Bezsensownie zginął Stefan Sawicki, siedemnastoletni młodzieniec, u którego Niemiec zauważył broń. Esesman zastrzelił go. Edelman za bezsensowną poczytuje wspólną samobójczą śmierć swoich przyjaciół, która miała charakter symboliczny.
„Nie poświęca się życia dla symboli.” – komentuje to wydarzenie bohater reportażu.
Mówiąc o śmierci współtowarzyszy, wyraża się rzeczowo, unika patosu i zbytniej emocjonalności, co dodatkowo podkreśla Hanna Krall słowami: „Wszystkie historie, które opowiadasz – prawie wszystkie – kończą się śmiercią.”
strona: 1 2 3 4 5 6 7
Motyw - inne artykuły: | |
• Motyw śmierci • Rozważania o śmierci w „Hamlecie” Williama Szekspira • Motyw śmierci w „Zdążyć przed Panem Bogiem” Hanny Krall • Obraz śmierci w „Medalionach” Nałkowskiej |