Jesteś w: Motyw arystokracji

Motyw arystokracji


Stronnictwo arystokratów z „Nie – Boskiej komedii” skazane jest na klęskę – bronią oni sprawy, która z założenia jest przegrana. Ponadto ilościową przewagę mają rewolucjoniści, w ich formacji nie dochodzi do wewnętrznych podziałów, bo celem wszystkich jest zabijać, zaś w grupie arystokratów pojawiają się jednostki słabe, tchórzliwe, gotowe paktować z wrogiem i poddać się, by ocalić życie. Prowadzi to do rozłamu. Możnowładcy skłonni są wydać nawet swojego przywódcę – Hrabiego Henryka, ale ów łagodzi spór, przypominając o swoich zasługach wobec nich. Przerażeni perspektywą klęski możni przeklinają Henryka za decyzję walki.Krytyka i obrona tej warstwy społecznej pojawia się w polemice między Mężem a Pankracym. Wódz rewolucjonistów wyrzuca arystokratom matactwa pieniężne i rodowe, zbrodnie i wykorzystywanie poddanych, lekkomyślność: „Ten z pieczęcią w dłoni i podpisem – „kanclerz” – sfałszował akta, spalił archiwa, przekupił sędziów, trucizną przyspieszył spadki, stad wsie twoje, dochody, potęga. (...)”.

Co ciekawsze, zbliżonych argumentów używa Mąż, gdy arystokraci opierają się jego namowom walki. Mówi wówczas do poszczególnych hrabiów: „A ty, czemu uciskałeś poddanych? A ty, czemu przepędziłeś wiek młody na kartach i podróżach daleko od Ojczyzny? Ty się podliłeś wyższym, gardziłeś niższymi. Dlaczegoś dzieci nie wychowała sobie na obrońców – na rycerzy? - Teraz by ci się zdały na coś. Aleś kochała Żydów, adwokatów – proś ich o życie teraz.”

strona:    1    2    3    4    5    6  





Motyw - inne artykuły:
Motyw arystokracji

Motyw arystokracji w „Lalce” Prusa