Jesteś w:
Motyw pojedynku
„Ferdydurke” Witolda Gombrowicza
Pylaszczkiewicz przyjmuje wyzwanie Miętusa i staje do pojedynku na miny, dzielnie i ofiarnie walcząc w obronie młodzieńczych ideałów. Przy użyciu wzniosłych i szlachetnych min i gestów (na przykład uniesiony do góry palec) próbuje bronić niewinności, lecz sprytny Miętus przy pomocy arbitrów „gwałci go przez uszy”, czyli przytrzymuje i brutalnie, bezwzględnie uświadamia, szepcząc mu pojęcia związane z seksem przy użyciu najokropniejszych min, obraźliwych gestów i „najbardziej plugawych powiedzonek”.
strona: 1 2
Motyw pojedynku
Pylaszczkiewicz przyjmuje wyzwanie Miętusa i staje do pojedynku na miny, dzielnie i ofiarnie walcząc w obronie młodzieńczych ideałów. Przy użyciu wzniosłych i szlachetnych min i gestów (na przykład uniesiony do góry palec) próbuje bronić niewinności, lecz sprytny Miętus przy pomocy arbitrów „gwałci go przez uszy”, czyli przytrzymuje i brutalnie, bezwzględnie uświadamia, szepcząc mu pojęcia związane z seksem przy użyciu najokropniejszych min, obraźliwych gestów i „najbardziej plugawych powiedzonek”.
strona: 1 2
Motyw - inne artykuły: | |
• Motyw pojedynku |